Minister Marcin Korolec, cytowany przez dziennik, stwierdził, że w jego ocenie system wsparcia odnawialnych źródeł energii powinien być ukierunkowany na rozwijanie instalacji stabilnych i umożliwiających realizację celów środowiskowych. Dlatego według resortu środowiska najwyższe wsparcie powinny mieć zagwarantowane przede wszystkim małe elektrownie wodne i biogazownie rolnicze, a nie promowana przez MG fotowoltaika.
Rozwój tych gałęzi energetyki odnawialnej, według ministra, przełożyłby się także na zyski polskiego przemysłu, który produkuje elementy dla elektrowni wodnych i biogazowni rolniczych. Tymczasem produkcję paneli fotowoltaicznych przejęli Chińczycy.
Natomiast Sławomir Krystek, dyrektor Izby Gospodarczej Energetyki i Ochrony Środowiska, uważa, że wszystkie technologie wytwarzania energii powinny mieć poziom wsparcia oszacowany na tym samym poziomie, co odbiłoby się pozytywnie na cenach energii dla odbiorcy końcowego. Obecnie najtańsze są technologie oparte na węglu współspalanym z biomasą, ale nie jest to technologia z zakresu źródeł odnawialnych, a araczej rozwiązanie pośrednie.